Z powrotem

King's College („kolegium królewskie”) uniwersytetu w Cambridge ufundował król Henryk VI, aby zapewnić wykształcenie uniwersyteckie studentom innej założonej przez siebie szkoły Eton College. W swoim testamencie z 1448 r. Henryk nawet naszkicował plan budynków kolegium, jednak realizacji doczekała się tylko kaplica, której budowę rozpoczęto w 1446 r. Jej projekt powierzono architektowi Reginaldowi Ely, który przed śmiercią w 1471 r. zdążył nakreślić zasadniczy kształt kaplicy: wydłużonego prostokąta z wejściem przez portal południowy, ulokowany blisko zachodniego końca budynku.

Kaplica powstała w stylu późnego gotyku – ostatniej fazie gotyku w Anglii, określanej mianem stylu perpendicular. Badania naukowe pokazały jednak, że budowano ją w trzech etapach, odpowiadających mniej więcej okresom panowania Henryka VI, Edwarda IV i Henryka VIII, rozdzielonych długimi przerwami. Jeszcze w 1515 r. budowla nie była wykończona; także szklenie okien ciągnęło się jeszcze przez pewien czas.

Wtedy nastąpiła zmiana smaku artystycznego i oszczędne formy projektu Reginalda Ely ustąpiły upodobaniu do bogactwa dekoracji. Ely z pewnością nie zamierzał budować sklepienia wachlarzowego, gdy przewidział siedem służek w każdym przęśle, podczas gdy sklepienie wachlarzowe potrzebuje jedynie pięciu. Co więcej, wyraźne są rozbieżności między linią zwieńczenia okien a nasadą łuków sklepienia. Niemniej jednak wykończony budynek robi wrażenie w pełni przemyślanej i zunifikowanej całości.

Kaplica King's College w Cambridge w Anglii

W czasie gdy projektowano katedrę w Burgos, prowincje Kastylia i León, które później miały się stać fundamentem Królestwa Hiszpanii, rywalizowały z sobą, jako że niewiele wcześniej Kastylia pokonała Maurów w bitwie pod Las Navas de Tolosa (1212 r.), jest prawdopodobne, że katedra nie tylko miała stanowić wyraz dumy Królestwa Kastylii, ale też być rodzajem rywalizacji z katedrą w Santiago de Compostela w Królestwie Leónu.

Podobnie jak w przypadku wielu innych XIII-wiecznych budowli europejskich architekt katedry zapatrywał się na Francję albo też wręcz stamtąd pochodził. Masywność budowli dowodzi wpływu katedry w Bourges; także elewacje wewnętrzne obu świątyń mają wspólne cechy w postaci filarów wyrastających z cylindrycznego rdzenia wzbogaconego wyżej ośmioma kolumienkami. Łuki przyporowe, które podpierają chór, zdradzają wpływ paryskiej katedry Notre-Dame, a galerie z rzeźbami na fasadzie zachodniej przypominają analogiczne rozwiązania na fasadach transeptu katedry w Reims.

Katedra w Burgos w Hiszpanii

W katedrze w Amiens zachowało się niepowtarzalne świadectwo historyczne mówiące o jej budowie. To inskrypcja pośrodku labiryntu ułożonego na posadzce nawy głównej. Choć pierwotny napis został zniszczony, znamy jego treść, z której wiadomo, że budowę rozpoczęto w 1220 r. pod kierownictwem architekta Roberta de Luzarches. Po nim przyszedł Thomas de Cormont, a następnie jego syn Regnault, który ukończył katedrę w 1288 r. Razem stworzyli jedną z najbardziej oszałamiających, a równocześnie lekkich budowli gotyckich, jakie istnieją.

Wewnętrzne elewacje nawy głównej katedry w Amiens mają tradycyjny trzypoziomowy schemat, składający się z wysokich arkad, tryforiów i clerestorium (pas okien). Całość nakrywa czterodzielne sklepienie żebrowe, które znajduje się na zawrotnej wysokości 43 m nad posadzką, co czyni je najwyższym, jakie powstało w tym czasie (później przyćmiło je sklepienie katedry w Beauvais). Wertykalizm podkreślają dodatkowo pozornie delikatne filary, które – choć mają grubość podobną do tych w Chartres i Reims – są znacznie rzadziej rozmieszczone, a stosunek ich wysokości do obwodu jest prawie dwa razy większy niż w pozostałych dwóch kościołach.

Katedra w Amiens we Francji

Katedra w Reims, w sercu Szampanii, należy wraz z katedrami w Chartres, Laon i Bourges do tej nadzwyczajnej grupy monumentalnych świątyń francuskich, które określa się mianem klasycznych katedr gotyckich. Powstała nieco później niż pozostałe, po pożarze w 1212 r., a ukończono ją niedługo przed 1300 r., więc pierwszy architekt kościoła Jean d'Orbais mógł już skorzystać z najnowszych rozwiązań zastosowanych w architekturze innych budowli regionu Ile-de-France. Plan chóru jest wzorowany na pobliskiej bazylice St.-Remy, łuki przyporowe – na katedrze w Soissons, a przejścia w ścianach południowego ramienia transeptu przypominają analogiczne rozwiązania zastosowane w katedrze w Laon. W chórze i prezbiterium linie pionowe zostały silnie podkreślone za pomocą służek zgrupowanych wokół tradycyjnych cylindrycznych kolumn, choć przeciwwagę dla tego wertykalizmu stanowią równie mocno zaakcentowane linie poziome pasa tryforiów – wąskiego, wspartego na kolumnach korytarzyka, który w tym czasie prawie zastąpił znane z wcześniejszych budowli otwarte galerie.

Katedra w Reims we Francji

Powszechnie przyjmuje się, że wznoszenie katedry w Bourges, w samym środku Francji, rozpoczęto w 1195 r. Ale jako że źródło podające tę datę informuje, że budowa już trwała możliwe, że zaczęła się wcześniej, a w związku z tym kościół jest prawdopodobnie pierwszą z grupy ,,klasycznych" katedr francuskich okresu dojrzałego gotyku (do której zaliczają się także katedry w Chartres, Reims, Amiens i paryska Notre Dame). Niemniej jednak katedra w Bourges jest zupełnie niepodobna do innych katedr francuskich tej epoki z dwóch ważnych powodów. Po pierwsze, nie ma transeptu, więc nawa biegnie nieprzerwanie od fasady zachodniej do apsydy na krańcu wschodnim. Po drugie, ma dwie pary naw bocznych, z których wewnętrzne są trzy razy wyższe od zewnętrznych, co daje ciekawy efekt w przekroju poprzecznym, na którym widać przysadziste zewnętrzne nawy boczne i wysokie nawy wewnętrzne, które przez to wydają się węższe, niż są w rzeczywistości. Swoim pięcionawowym układem katedra nieodparcie przywodzi na myśl pierwowzór – Bazylikę św. Piotra w Rzymie, jak również romański kościół opactwa w Cluny.

Katedra w Bourges we Francji

Katedra w Wells, mniej więcej współczesna katedrom w Laon i Bourges (ok. 1180-1230), jest tak samo angielska, jak one są francuskie. We Francji potężne katedry gotyckie pną się ku niebu, ich smukłe filary i linearne profile podkreślają wertykalizm. Katedra w Wells jest natomiast niska i długa, zdecydowanie przeważają w niej linie poziome i nie ma tu elementów, które by się nieprzerwanie wznosiły od posadzki ku sklepieniu. Podczas gdy w kościołach francuskich wyraźny jest podział na poszczególne jednostki przestrzenne, przęsło po przęśle, wnętrze katedry w Wells zostało pomyślane jako jednolite, a tryforium to nieprzerwany rytm powtarzających się identycznych otworów. Tam gdzie w fasadach katedr francuskich znajdują się trzy zagłębione portale ozdobione upchanymi w nich gęsto rzeźbami, katedra w Wells ma skromne, pojedyncze wejście, a dekoracja rzeźbiarska jest rozproszona na całej powierzchni fasady zachodniej, niczym na gigantycznym ekranie. I w końcu o ile katedry francuskie są zawsze ulokowane w centrum miast czy miasteczek i otoczone budynkami, o tyle katedra w Wells stoi nieniepokojona na nienagannie przystrzyżonej murawie, a wokół niej widnieje tylko kilka malowniczo zgrupowanych przyległych budynków.

Katedra w Wells w Anglii

Laon jest posadowione na wysokim, kamienistym płaskowyżu, 200 m ponad równinami Szampanii i Pikardii. Tamtejsza katedra wyróżnia się spośród pierwszego pokolenia gotyckich świątyń regionu Ile-de-France, choć ma jeszcze elementy o wyraźnie romańskich wpływach. Poprzedniczkę obecnej świątyni w 1112 r. zniszczył pożar podczas buntu ludności przeciw nadużyciom władzy ówczesnego biskupa, który miał status książęcy i nosił tytuł para Francji.

Budowa jej następczyni, rozpoczęta ok. 1166 r. trwała do 1220 r. We wnętrzu dominuje wrażenie masywności, charakterystyczne dla architektury romańskiej, które nie ustępuje jeszcze typowej dla dojrzałego gotyku dynamiczności. Nadal nie ma tam elementów, które biegłyby nieprzerwanie od posadzki ku sklepieniu: wiązki służek, na których wspierają się sześciodzielne sklepienia, wyrastają z kapiteli na wysokości arkad międzynawowych. Pionowy rytm nadają wnętrzu za to tradycyjne kolumny, których zwieńczeniem są owe kapitele. Jednak cztery wschodnie przęsła nawy głównej różnią się od pozostałych tym, że do kolumn przylegają wiązki służek, co w miarę zbliżania się do skrzyżowania naw potęguje zagęszczenie elementów pionowych i wręcz przyciąga wzrok ku jasno oświetlonej przestrzeni skrzyżowania – centralnego punku wnętrza. Późniejszy od nawy chór jest niezwykłym przykładem tego, co zwykło się nazywać "archaizacją", gdyż architekt powtórzył tu dokładnie system zastosowany w nawie, łącznie z podówczas już przestarzałym sklepieniem sześciodzielnym, a rysunek rozety w ścianie wschodniej oparł na formach jej starszej odpowiedniczki z fasady zachodniej. O zachowanie ciągłości stylistycznej dbali wszyscy czterej architekci, którzy pracowali przy budowie katedry przez prawie 60 lat.

Katedra w Laon we Francji

Gdy św. Augustyn w 597 r. przybył do Anglii, by nawracać Anglosasów, należącą do zakonu benedyktynów katedrę ustanowił przy dworze króla Aethelberta, w Canterbury. Po podboju przez Normanów w 1066 r. za czasów biskupa Lanfranka (ok. 1070 r.) tę pierwotną katedrę zastąpiła znacznie większa budowla, rozszerzona jeszcze przez następcę Lanfranka, Anzelma. To właśnie w tym budynku w 1170 r. został zamordowany Tomasz Becket, arcybiskup Canterbury. Cztery lata później całą wschodnią część katedry wraz z chórem zniszczył pożar. Po wielu naradach zakonnicy powierzyli jej odbudowę francuskiemu architektowi Wilhelmowi z Sens. Wybór ten każe sądzić, że świadomie chcieli odbudować kościół w najnowszym podówczas stylu francuskiego gotyku. Nowa część miała służyć zarówno jako chór, jak i mauzoleum Tomasza Becketa. Od jego kanonizacji w 1173 r. katedra w Canterbury stała się jednym z najpopularniejszych celów pielgrzymek w Anglii, a nowy budynek miał umożliwić niekończącemu się strumieniowi pielgrzymów dostęp do szczątków świętego.

W czasie trwającej 12 lat budowy Wilhelm z Sens uległ wypadkowi i musiał go zastąpić inny architekt, Wilhelm Anglik. Dzieło obu wykazuje wszystkie charakterystyczne cechy architektury gotyckiej: ostre łuki, sklepienia żebrowe i łuki przyporowe (choć te ostatnie są schowane pod dachami naw bocznych). Katedrę wybudowano zasadniczo w stylu panującym wówczas w regionie Ile-de-France, ale z pewnymi cechami indywidualnymi, np. filary są na zmianę okrągłe i ośmioboczne, a przylegające do nich służki – wykonane z charakterystycznego dla Anglii czarnego marmuru z Purbeck.

Sklepienie jest sześciodzielne, a każdy jego moduł składa się z trzech krzyżujących się żeber spinających dwa przęsła.

Katedra w Canterbury w Anglii

Świątynia Angkor Wat w Angkor w Kambodży

Angkor, położony na północnym wschodzie współczesnej Kambodży, był ośrodkiem cywilizacji Khmerów od końca IX w. do połowy XV w. W tym okresie każdy kolejny władca Angkoru wznosił państwową świątynię w formie symbolizującej górę Meru schodkowej piramidy, otoczoną koncentrycznymi murami, rowami, wałami i fosami wyznaczonymi zgodnie z hinduską kosmologią. Budowę Angkor Wat, największej i najważniejszej świątyni w Angkorze, rozpoczął król Surjawarman II (1113 r.-1150 r.), ale aż do jego śmierci pozostała nieukończona. Co ciekawe, świątynia nie jest poświęcona Śiwie, lecz Wisznu, i dlatego jest skierowana ku zachodowi.

Angkor Wat jest zapewne największą budowlą sakralną na świecie. Fosa, która ją otacza, tworzy prostokąt o bokach 1500 m (w kierunku wschód-zachód) na 1300 m (północ-południe) i ma 200 m szerokości. Powstała w ten sposób wyspa ma powierzchnię ok. 21 ha, a wchodzi się na nią przez pawilon mieszczący trzy gopury (wejścia zwieńczone wieżami). Środkowa gopura wychodzi na 350-metrową groblę, która przecina zewnętrzny dziedziniec otoczony galerią o wymiarach 187 m na 215 m, otwartą jedynie na zewnątrz.

Od wewnątrz ściany galerii zdobią wykonane w płytkim reliefie ilustracje eposów hinduskich i święte teksty, a także cykl ukazujący Surjawarmana II dokonującego przeglądu wojsk i zmierzającego do królestwa umarłych.

Początki Modeny sięgają czasów rzymskich, ale dopiero pod koniec XI w. miasto zyskało pozycję głównego ośrodka w dolinie rzeki Po. W 1099 r., za silnych rządów Matyldy, księżnej Canossy, rozpoczęto wznoszenie nowej katedry, do której krypty w 1106 r. przeniesiono szczątki miejscowego świętego, Geminianusa. Budowa ciągnęła się niemal sto lat. Konsekracja świątyni nastąpiła w 1184 r. W późniejszych latach XII-wieczną fasadę przepruto okrągłą rozetą, a obok apsydy wzniesiono wysoką dzwonnicę, znaną jako Ghirlandina.

W XV w. drewniany strop zastąpiono kamiennym sklepieniem.

Co nieczęsto się zdarza, znany jest architekt odpowiedzialny za projekt budowli: nazywał się Lanfranco, poza wspomnianymi dodatkami katedra prawie w całości zachowała XI-wieczny wygląd i jest powszechnie uważana za najdoskonalszy w swoim rodzaju przykład budowli romańskiej. Jej ważne miejsce w tkance miejskiej podkreśla fakt, że z trzech stron nie przylegają do niej żadne zabudowania, a całościowe wrażenie, jakie wywiera, a także jej umiejscowienie w planie miasta przypominają rzymskie założenia urbanistyczne.

Katedra w Modenie we Włoszech

Około 995 r. biskup Aldhun z Chester-le-Street wraz z gronem podległych sobie duchownych sprowadzili do tego odludnego miejsca na północy Anglii szczątki swojego patrona, św. Kutberta, zakładając w ten sposób miasto Durham. Układ urbanistyczny, jak również zamek i katedra powstały jednak dopiero po podboju normańskim w 1066 r. Normanowie od razu zdali sobie sprawę ze strategicznego znaczenia urwistej skały otoczonej wodami rzeki Wear jako pierwszej linii obrony w walkach ze Szkotami. W 1072 r. umocnili tworzącą półwysep skałę, w 1093 r. rozpoczęli budowę katedry i klasztoru, w czego konsekwencji biskup Durham został dodatkowo dowódcą wojskowym i świeckim możnowładcą.

Katedra w Durham w Angli

W katedrze w Ely wspaniale stapiają się ze sobą różne style architektury angielskiej: nawa kościoła jest romańska, prezbiterium pokazuje angielską odmianę wczesnego gotyku (styl early English) w najlepszym Wydaniu, a skrzyżowanie naw jest niepowtarzalnym przykładem angielskiego stylu decorated (późny gotyk).

Do czasu osuszenia w XVIII w. otaczających miasto mokradeł Ely było wyspą. Po zajęciu Anglii przez Normanów w 1066 r. wybrał je na obronną siedzibę anglosaski banita Hereward the Wake (pojmany ostatecznie w 1071 r.). W symbolicznym akcie podboju istniejące od czasów anglosaskich opactwo zastąpiono potężną normańską katedrą w stylu romańskim, której budowę rozpoczęto w 1082 r. Część zachodnią tej nowej budowli zamykał krótki transept, którego północne ramię zawaliło się w XV w., a ponad nim wzniesiono pojedynczą, umieszczoną na osi wieżę, którą można podziwiać do dziś.

Katedra w Ely w Angli

Katedra św. Jakuba w Santiago de Compostella w Hiszpanii

Na początku IX w. niedaleko Composteli w północno-zachodnim zakątku Hiszpanii odnaleziono szczątki św. Jakuba (hiszp. Santiago). Według różnych wersji legendy apostoł przybył w tę okolicę po ukrzyżowaniu Chrystusa lub po męczeńskiej śmierci przywieziono tu jego ciało. Było to szczęśliwe odkrycie, gdyż walczący wówczas z Maurami chrześcijanie zobaczyli w świętym niebiańskiego sprzymierzeńca i nadali mu przydomek Matamoros (Pogromca Maurów). Miejsce jego pochówku wkrótce stało się najbardziej popularnym w Europie sanktuarium, przyciągającym tłumy pielgrzymów.

Czas zaklęty w gotyckich kościołach - wyjaśnienie kolejnej zagadki.

Jedną z zagadek katedr gotyckich są tajemnicze i zdawałoby się, nie mające zastosowania, otwory okienne, wąskie „tunele” precyzyjnie wykonane w grubych murach, znaki, labirynty na posadzkach i ścianach.

Nie pełniły funkcji doświetlających ani ozdobnych. Nie pełniły też funkcji strzelniczych (skierowane były z reguły ku górze), czy liturgicznych. Ich precyzja wykonania zadziwia do dzisiaj badaczy i miłośników tych wspaniałych budowli.

Moje wyjaśnienie tej zagadki wiąże się z pojawieniem się w Europie pierwszych zegarów mechanicznych montowanych na wieżach kościołów.

Zachowane dokumenty historyczne pozwalają umiejscowić najwcześniejsze konstrukcje zegarów wieżowych we Włoszech (Mediolan 1368 r. Padwa 1344 r.), w Anglii (Londyn 1348 r.), we Francji (Strasburg 1354 r., Paryż 1370 r.), w Polsce (Wrocław 1368 r., Kraków 1390 r.).

Dla celów korygowania wskazań tych wielce niedoskonałych, na owe czasy urządzeń do pomiaru czasu, potrzebne były dokładne obserwacje astronomiczne i co za tym idzie, nieustanne dopasowywanie wskazań zegarów do zjawisk astronomicznych takich jak położenie słońca, gwiazd, planet na tle gwiazd stałych i innych zjawisk na sferze niebieskiej. I właśnie do tego celu służyły wspomniane wyżej „tajemnicze” elementy wyposażenia kościołów z tego okresu. Opiekun takiego zegara musiał wykazać się doskonałą wiedzą mechaniczną, matematyczną, fizyczną, a przede wszystkim – astronomiczną.

Posłużyłem się pojęciem „czasu”…

Mimo, że czas wydaje się mnie czymś dobrze znanym, to jednak im więcej się nad nim zastanawiam, tym bardziej jego istota okazuje się niezrozumiała i tajemnicza. Nad zagadnieniem natury czasu zastanawiały się najwybitniejsze umysły wszystkich epok – od starożytności aż do współczesności.

Czym jest zatem czas? Pytanie takie zadawał sobie już św. Augustyn z Hippony (354 r. – 430 r.) w swym dziele „Wyznania”. Bezradnie jednak odpowiadał:

„Gdy mnie o to nikt nie pyta – wiem. Kiedy jednak chcę to objaśnić, wtedy tego nie wiem.”

Uważam, że jest to najlepsza definicja czasu jaka kiedykolwiek pojawiła się na „scenie” światowej nauki i filozofii.

Zasada stabilności konstrukcji średniowiecznych kościołów gotyckich (rysunek obok).

W pkt 1 siła wypadkowa parcia sklepień nawy głównej oraz pionowej siły ciężkości konstrukcji dachowej i muru ściany nawy dają siłę wypadkową, która w punkcie 2 przecina się z siłą składową obciążenia skarpy. Ciężar tej skarpy (S) rozkłada się na dwie siły, z których jedna przechodzi przez łuk przyporowy na skarpę nawy bocznej, druga skierowana łukiem podskarpowym (Ł) ku nawie głównej, stwarza aktywne przeciwdziałanie siły wypadkowej parcia sklepienia. Dlatego też wypadkowa ta w pkt 2 zmienia swój kierunek w sposób zdecydowany. W pkt 3 parcie sklepienia nawy bocznej skierowuje wypadkową jeszcze bardziej do środka filaru. W pkt 4, łącząc się z siłą pionową ciężaru własnego filaru i arkad międzyfilarowych, otrzymuje wypadkowa kierunek ostateczny, przechodząc przez podstawę filaru na fundament i dalej na grunt.

Należy zauważyć, że wszystkie siły przebiegają wzdłuż konstrukcji, nigdy w ich poprzek co mogłoby doprowadzić do zawalenia się całości.

Gniezno. Katedra - przekrój pionowy przez przyporę

Zasada działania sił w elementach budynku

Wyjaśnienie konstrukcyjnego fenomenu średniowiecznych kościołów gotyckich.

Genialność budowniczych katedr do dzisiaj budzi zachwyt nad pięknem formy i doskonałym wyczuciem pracy konstrukcji. Kościoły i budynki świeckie przetrwały przez wiele stuleci opierając się zębowi czasu. Ulegały zniszczeniu tylko w przypadku działania człowieka.

Do dzisiaj nie udało się odszukać jakichkolwiek planów z okresu ich budowy.

Piękne formy przypór, łuków, skarp, smukłych filarów wynikają z rozkładu sił, które w sposób genialny wyczuwali dawni konstruktorzy i budowniczowie.

Poniżej przedstawiam rysunek wyjaśniający pojęcia z zakresu rozkładu sił w konstrukcji średniowiecznych budowli oraz rysunek rozkładu sił na przykładzie katedry w Gnieźnie.

System przyporowy kościoła gotyckiego

St. Denis. Bazylika - trójkondygnacyjny podział elewacji wewnętrznej kościoła w klasycznym gotyku.

W tej części mojej opowieści o architekturze chciałbym się zatrzymać nad tajemnicami gotyckich katedr. Powstały "nagle". Trudno się doszukać kontynuacji myśli architektonicznej z poprzednich stuleci. Nie zachowały się plany z okresu ich budowy. Co prawda budowano je niejednokrotnie przez całe stulecia, ale jakieś projekty, rysunki, wytyczne dla muratorów i budowniczych powinny się zachować. Jedynym chyba wyjątkiem jest katedra w Kolonii, gdzie w XIX odnaleziono rysunki dwóch wież w skali 1:10.Zastanawiające jest, że budowę pierwszych katedr rozpoczęto zaraz po pierwszej wyprawie krzyżowców do ziemi świętej.Okres ten przypada na początki pomiarów czasu przez zegary mechaniczne umieszczane właśnie w katedralnych wieżach. Pojęcie sekundy zaczerpnięte od Babilończyków, a wcześniej od Sumerów zaczęło nabierać nowego znaczenia.Postaram się, kojarząc ze sobą fakty związane z tajemniczością katedr oraz korzystając z mojej wiedzy, wyjaśnić niektóre zagadki związane z tymi pięknymi i wzbudzającymi zachwyt, budowlami.Jako przykładem posłużę się katedrą w Chartres we Francji.Życzę cierpliwości i wytrwałości w czytaniu i oglądaniu tej części mojej opowieści.

Katedra w Chartres jest jednym z największych gotyckich klejnotów na świecie. Jednak wiąże się z nią wiele tajemnic związanych nie tylko ze światem chrześcijańskim, lecz także z tym pogańskim. Jakie tajemnice skrywa?

 

Labirynt

Katedra tworzy wyjątkowo dobrze zachowany labirynt, osadzony w podłodze. Ta okrągła "ścieżka" ma średnicę 12 m i łączną długość prawie 262 m. Pośrodku labiryntu znajdowała się miedziana płyta przedstawiająca legendarnego Tezeusza zabijającego Minotaura.

Światło

W średniowieczu ludzie uważali światło za przejaw istnienia Boga. Przenikające wiązki światła przypominały wówczas Niepokalane Poczęcie Najświętszej Maryi Panny. Witraże katedry zawierają sceny z życia Matki Boskiej, Chrystusa, świętych i motywów biblijnych, a także sceny z życia codziennego.

Szata

Katedra zawiera jeden relikt, znany jako Szata Dziewicy Maryi, którą Matka Zbawiciela nosiła w czasie narodzin małego Jezusa. Jest to fragment tkaniny i welon o długości ponad pięciu metrów, ozdobiony stojącymi lwami. W 1927 r. oba fragmenty zostały zbadane przez ekspertów i datowane na I wiek. Ponadto stwierdzono, że pochodzą z Palestyny ​​lub Syrii.

Rzeźby

Dekoracja rzeźbiarska zamontowana na portalach stanowi charakterystyczny element dekoracyjny. Jest ich tu około 200. Katedra powstała w miejscu świątyni Druida, gdzie Celtowie odprawiali ceremonie religijne.

Francuskie miasto Chartres, gdzie żyje 40 tys. mieszkańców, leży na niewielkim skalistym wzgórzu na lewym brzegu rzeki Eure, ok. 90 km od Paryża. W XII w. zbudowano tu jedną z najstarszych i największych gotyckich katedr, która wciąż jest spowita tajemnicą. Budynek wyróżnia się przede wszystkim połączeniem światów pogańskiego i chrześcijańskiego i nie ma wątpliwości, że jest to bardzo tajemnicze miejsce.

Sanktuarium druidów

Z nieznanych i znanych powodów miejsce, w którym obecnie stoi katedra, przyciągało ludzi jeszcze przed powstaniem chrześcijaństwa. Świątynia druidów została założona na wzgórzu na długo przed Chrystusem, gdzie Galowie, członkowie plemion celtyckich, spotykali się ze swoim duchowieństwem i odprawili ceremonie religijne. Świątynia stała w świętym gaju i wyglądała bardzo podobnie do dzisiejszego słynnego Stonehenge. Składała się z wielu kamiennych dolmenów zaprojektowanych do przechwytywania siły Ziemi. Dziś wiemy, że były to tak zwane prądy telluryczne (prądy elektryczne w skorupie ziemskiej).

 

Zbudowana w innym kierunku

Najwyraźniej ta energia przyciągnęła także Rzymian, a później chrześcijan, którzy zbudowali tutaj pierwszą romańską bazylikę w VIII wieku. Budowie towarzyszyło jednak kilka pożarów. Najważniejszy z nich wybuchł w 1194 r. i w związku z czym postanowiono przebudować kościół na nowy wczesnogotycki budynek. Od samego początku budowniczowie postępowali bardzo niestandardowo. W średniowieczu wszystkie kościoły i katedry były orientowane na wschód, ale ta katedra wychodzi na północny wschód. Dlaczego? Wynika to prawdopodobnie z powodu prądów tellurycznych, na których stała świątynia Druidów.

 

Cudowna woda pod katedrą

Druidzi zostawili tu nie tylko dolmeny, ale także starożytną studnię z leczniczą wodą, która znajdowała się w krypcie pod katedrą. Jedna z legend mówi, że ktokolwiek pił jej wodę przez dziewięć dni i spał przy niej w nocy, rzekomo wyzdrowiał natychmiast. Według innej legendy po wypiciu osoba całkowicie wyzdrowiała lub zmarła w ciągu trzech dni bezbolesną i spokojną śmiercią. Jednak w tamtym czasach Kościół uważał wieści o uzdrowieniu źródlaną wodą za bluźniercze. Dlatego w 1650 r. podziemny korytarz prowadzący do niego został zamurowany, a studnia wypełniona. Archeolodzy odnaleźli ją ponownie w 1901 r. wraz z innymi pozostałościami celtyckich budynków.

 

Rekordowa budowla katedry

Nowy budynek został zbudowany natychmiast po pożarze. To niewiarygodne, że tak ogromna i majestatyczna katedra została zbudowana w ciągu zaledwie 26 lat bez żadnej przerwy. W tym czasie było to całkowicie wyjątkowe zjawisko. Została konsekrowana w 1260 r., a ówczesny król Ludwik IX Święty również brał udział w uroczystościach. Wewnątrz najbardziej charakterystyczna dekoracja składa się z wielokolorowego witrażu w 176 oknach, a także rzeźb, których w sumie jest tu 200.

 

Czy wcześniej wiedziano o budowie?

Tempo budowy stało się przedmiotem wielu spekulacji. Po przedostatnim pożarze rozpoczęto budowę nowych gotyckich wież, ale nie postawiono ich na starym kościele, ale przed nim i zostały zbudowane całkowicie niezależnie. Czy wiedzieliśmy wtedy, jak prace będą kontynuowane w przyszłości? Gdy w ciągu 60 lat ponownie przyszedł pożar i zniszczył stary kościół, przygotowane były nie tylko wieże, ale także finanse i projekty. Rzemieślnicy tylko czekali na instrukcje dotyczące rozpoczęcia budowy.

 

Droga dziewięciu rycerzy

Teorię tę potwierdza legenda o dziwnej podróży francuskich rycerzy do Jerozolimy, wysłanych przez założyciela zakonu cystersów Bernarda z Clairvaux. Rycerze porzucili świeckie posiadłości i wyruszyli w podróż do tajemnic zakopanych pod ruinami Świątyni Salomona w Jerozolimie, gdzie znajdowała się święta Arka Przymierza. Później stali się znani jako templariusze i spędzili prawie dziesięć lat w Ziemi Świętej. Wrócili do Francji równie tajemniczo, jak wyjechali.

 

Skąd wziął się gotyk?

Wraz z ich przybyciem w 1128 r. powstała interesująca sytuacja. Monumentalna gotycka architektura zaczęła kwitnąć w całej Europie. Czy templariusze w Jerozolimie zdobyli tajemniczą wiedzę? Czy też naprawdę udało im się znaleźć szczątki Mojżeszowej Arki Przymierza i ukrytą w niej tajemnicę? Czy może chodzić o boskie prawo, które kontroluje liczby, wagi czy miary? Jak inaczej wytłumaczyć, że plan piętra katedry został narysowany zgodnie z tzw. Złotym podziałem, który jest współczynnikiem o zaokrąglonej wartości 1,618? Wszystkie odległości między kolumnami oraz długość nawy głównej i naw bocznych odpowiadają wielokrotnościom wspomnianej liczb.

 

Pogańskie przesilenie

Fakt, że budynek jest nie tylko świetnie zbudowany i że wszystko ma tutaj konkretny cel, potwierdzają także kafelki, które zapalają się każdego roku w dniu przesilenia letniego. Około południa 21 czerwca wiązka światła przenika przez otwór w oknie św. Apolinarego i oświetla metalową szpilkę zamontowaną w asymetrycznie ułożonej płytce. Najdziwniejsze jest to, dlaczego kościół chrześcijański obchodzi czysto pogańskie święto. Podczas przesilenia zimowego wiązka ponownie świeci na filar przedstawiający kontury kamiennego rydwanu, który rzekomo niesie Arkę Przymierza.

 

Labirynt ocalił pieniądze

Prawdopodobnie najciekawszym jest wyłożony kafelkami labirynt, usytuowany w środku katedry. Ten symbol pojawia się na całym świecie, a w średniowieczu nie był niczym niezwykłym, miały go także inne kościoły. Jednak kościół zrezygnował z niego w XVI wieku z powodu "pogańskiej" symboliki. W Chartres labirynt pozostał jednym z niewielu zachowanych do dziś. Nie było wystarczająco dużo pieniędzy, aby go usunąć. Dla wielu reprezentuje świat materialny – a oni uważają światło, które na niego pada, za boską, nadprzyrodzoną siłę.

 

Antyczny bohater w chrześcijańskim kościele?

Labirynt składa się z 365 białych kamieni i tworzy jedenaście koncentrycznych kół podzielonych na cztery ćwiartki. Ma średnicę 12 m, a jego całkowita długość to prawie 262 m. Fakt, że nie był to całkowicie chrześcijański twór, potwierdza również miedziana płyta, która znajdowała się w jej centrum. Tabliczka przedstawia starożytnego bohatera Tezeusza zabijającego legendarnego Minotaura. Niestety płyta nie została zachowana, ponieważ Napoleon stopił ją jako surowiec do produkcji dział.

 

Chrześcijański rytuał

Według niektórych legend duchowni korzystali z labiryntu głównie w Wielkanoc. Tańczyli i rzucali piłką, która symbolizowała słońca. Rytuał miał wskazywać wiernym drogę do niebieskiego Jeruzalem, a tym samym drogę do zbawienia. Chrześcijańscy pielgrzymi pokornie chodzili na kolanach i modlili się, upamiętniając w ten sposób Drogę Krzyżową Jezusa

 

Panna Maria druidów

Statua wykonana z poczerniałego drewna gruszy została najpierw umieszczona w krypcie i oczywiście uważana była za Dziewicę Maryję z niemowlęciem. Prawda jednak jest inna. W jednej z jaskiń znajdowała się celtycka świątynia z ołtarzem i wyżej wspomnianą statuą. Miała być nazywana "dziewicą, która rodzi". Została stworzona przez ludzi na długo przed początkiem naszej ery. W 1020 r. została rzekomo zniszczona w pożarze, zastąpiona kopią i ponownie umieszczona w jednej z kaplic w krypcie. Z czasem dostojnicy kościelni przenieśli ją bezpośrednio do katedry.

Chronila energetycznych prądów

Czarny kolor zdaje się symbolizować czarną ziemię z jej tajemniczymi siłami – prądami tellurycznymi. Mówi się, że znajduje się nad miejscem potężnego wylania tej tajemniczej energii, strzegąc jej i triumfując nad nią. To posągi Izydy kiedyś stały w piwnicach starożytnych świątyń, ale wraz z nadejściem chrześcijaństwa pierwotne bóstwa ustąpiły lub uległy przemianie. W ten sposób bogini Izyda mogła zmienić się w czarną Dziewicę. Statua została znaleziona w XIX wieku przez francuskich rewolucjonistów i demonstracyjnie spalona przy melodii Marsylianki. Dziś możemy zobaczyć tylko jej replikę.

 

Historia Pisma Świętego w obrazach

Znaczenie witraży jako opowieści poprzez obrazy jest jasne. Można tu zobaczyć ponad tysiąc różnych historii na 176 oknach i rozetach. Przedstawiają biblijne historie z legendami o świętych, sceny z ważnych bitew, ale także szczegóły z życia codziennego w tym czasie. Mówi się, że całe Pismo Święte zostało zapisane na obrazach na szkle. Najsłynniejsze witraże opowiadają historię Sądu Ostatecznego. Interesujące jest to, że rozmiar i kształt tego okna dokładnie odpowiadają wymiarom labiryntu, a jeśli ściana zostanie umieszczona na podłodze, okno dokładnie ją przykryje.

 

Tajemnica cudownego szkła

Największą zagadką jest szkło. Okna katedry świecą nawet kiedy niebo jest pochmurne wieczorem tak samo jak w południe. Szkło zdawało się regulować ilość przechodzącego światła. Działa jak klejnot, który świeci sam. Do dziś pozostaje tajemnicą, ponieważ nawet analiza chemiczna nie była w stanie wykazać, jak wyprodukowano to szkło. Według Pisma Świętego Bóg jest światłem, dlatego uważa się je za święte…

 

Niezniszczalna relikwia

Kolejną osobliwością ukrytą w katedrze jest koszula Najświętszej Maryi Panny, którą nosiła w czasie narodzin Jezusa. Katedrze podarował ją władca Franków Karol II Nagi w 876 r. Kroniki mówią, że z powodu tej relikwii królowie, rycerze i szlachta przybywali do katedry, a następnie zamawiali wykonanie podobnej. Wkładali ją pod zbroję i wierzyli, że ochroni ich przed wszelkimi urazami. Unikalne jest to, że koszula "przetrwała" bez uszkodzenia wszystkie pożary, które miały tam miejsce.

 

Architektura gotycka (gotyk)

Styl w architekturze europejskiej okresu późnego średniowiecza, od około połowy XIII do początku XVI wieku. Za wzorcowy przykład budynku gotyckiego na ogół uważa się gotycką katedrę, choć w rzeczywistości był to również okres rozwoju architektury świeckiej (mieszczańskiej i rezydencjonalnej). Architektura gotycka w zamierzeniu jej twórców miała w doskonały sposób odzwierciedlać boską naturę i wielbić boga. Strzelista, ogromna bryła kościoła stała się symbolem czasów, w których religijność charakteryzowała się wielkim pragnieniem wzniesienia się ku bogu. W bryle dominują kierunki pionowe. Ich powtarzalność w bliskim sąsiedztwie, rozczłonkowanie bryły, delikatna dekoracja tworzą budowle ekspresyjne i lekkie. Barwne światło przenikające do wnętrza przez wysokie witraże stwarza wrażenie uduchowienia, a powtarzające się we wnętrzu wertykalne linie i znaczna odległość do sklepienia kieruje wzrok ku górze.

Nazwa „gotyk” została użyta po raz pierwszy w połowie XV wieku przez L. B. Albertiego. Było to pejoratywne określenie opisujące wytwory kultury uważanej za prymitywną i barbarzyńską. Negatywną ocenę stylu gotyckiego podzielał Giorgio Vasari w XVI w. Dla ludności italskiej gotyckie formy architektoniczne były równie obce i niezrozumiałe, jak poprzedzający go romanizm. W rzeczywistości architektura i styl gotycki nie mają żadnego historycznego związku z germańskim plemieniem Gotów.

Styl gotycki był nazywany także stylem ostrołukowym. Jednak i to określenie nie jest całkowicie właściwe. Ostry łuk występował nie tylko w architekturze gotyckiej, a także już (znacznie wcześniej) w stylu romańskim oraz w architekturze islamu.

Za początek gotyku umownie uważa się rok 1144, kiedy za sprawą opata Sugeriusza przebudowano chór w opactwie Saint Denis, które było wtedy nekropolią (miejscem pochówku królów Francji). Przebudowa ta była wiązana z odnalezieniem pism neoplatońskich Pseudodionizego.

Następnie gotyk był stopniowo przejmowany przez pozostałe państwa Europy (najwcześniej, ok. 1175 przez Anglię, po 1200 roku przez Niemcy). Pierwszym obiektem uznanym jako gotycki jest Bazylika św. Dionizego w Saint-Denis, związana z osobą opata Sugeriusza. Miejscem narodzin gotyku był region Ile-de-France, jednak pewne rozwiązania konstrukcyjne umożliwiające jego powstanie (np. sklepienie krzyżowo-żebrowe) zaczęły pojawiać się już na przełomie XI i XII wieku w Normandii (Évreux, Jumièges, Lessay), północnych Włoszech (kościoły w Rivolta d'Adda i w Mediolanie) i Anglii (katedra w Durham, lata budowy 1093–1128). Łuk ostry pojawia się np. w Burgundii, m.in. w sklepieniu kościoła benedyktynów w Cluny z przełomu XI i XII wieku. Etapy bezpośrednio poprzedzające ukształtowanie się stylu mogą ilustrować kościoły klasztorne w Saint-Germer-de-Fly i Saint Martin-des-Champs w Paryżu.

Łuk ostry, złożony zazwyczaj z dwóch odcinków okręgów, wraz z rozwojem gotyku staje się niejednokrotnie coraz bardziej skomplikowany. W Anglii pojawił się tzw. łuk Tudorów, łuk przybiera postać tzw. oślego grzbietu, a nad niewielkimi otworami występuje tzw. łuk kotarowy. Sam fakt pojawienia się coraz ostrzej budowanego łuku nie jest najistotniejszą cechą gotyku. Większe znaczenie miało odejście od przestrzeganej wcześniej rygorystycznej zasady wiążącej wysokość strzałki łuku z jego rozpiętością. Zmianie ulega także sposób konstruowania sklepień krzyżowych przez zastosowanie żeber podpierających kolebki. To z kolei, w połączeniu ze zmianami kształtu łuku, pozwala na znaczną dowolność w kształtowaniu rozwiązań sklepień przekrywających nawy. Dla odciążenia filarów część sił przenoszących się ze sklepienia przerzucono za pośrednictwem łęków na stawiane poza obrysem bryły kościoła tzw. wieże sił. Po raz pierwszy takie rozwiązanie zastosowano we Francji w XII wieku, w opactwie Saint-Denis pod Paryżem podczas przebudowy katedry przeprowadzonej w latach 11401144 według projektu opata Sugera. Części zrealizowane za życia opata obejmowały dwuwieżową fasadę zachodnią z przedsionkiem i część wschodnią (obejście prezbiterium). Ideą Sugera było stworzenie ziemskiego odpowiednika Niebieskiej Jerozolimy, budynku o wysokim stopniu linearności i przenikniętego światłem, inspirowanego pismami Pseudo-Dionizego Areopagity. Cienkie kolumny, okna z witrażami i ogólne wrażenie wertykalizmu i lekkości złożyło się na architekturę, której elementy ulegną nasileniu w ciągu dalszego rozwoju stylu gotyckiego.

Do roku 1500 (wspaniały i tajemniczy świat gotyckich katedr)

Arcydzieła światowej architektury

Architektura Muzyka Zabytki Sztuka